niedziela, 28 lutego 2016

Burberry

BURBERRY


Jakiś czas temu od perfumerii Sephora dostałam trzy wspaniałe miniatury produktów marki BURBERRY. Te "miniatury" nie są tak maleńkie jak mogło by się wydawać. W mojej paczuszce znalazł się Krem BB Fresh Glow oraz dwie pomadki. Jestem zachwycona wszystkimi na raz i każdym produktem z osobna. Totalnie urzekła mnie precyzja z jaką została wykonana każda miniaturka. Do złudzenia przypomina opakowanie produktu pełnowymiarowego. Nawet na samych pomadkach zostały wykonane charakterystyczne tłoczenia. Jest moje pierwsze spotkanie z firmą BURBERRY. Jestem pozytywnie zaskoczona! 

Krem BB - Klik
Pomadka Nude Pink - Klik
Pomadka Military Red - Klik


Otrzymałam dwie miniaturki pomadek w kolorach Nude Pink 05 oraz Military Red 109. Ich pojemność to 1g tak więc całkiem sporo, zwłaszcza, pełnowymiarowa wersja jest większa o tylko 2,5g a jej koszt to ok 130zł.


Obie pomadki są bardzo trwałe. Spodziewałam się troche innego wykończenia, są one bardzo miękkie. Przypominają mi bardziej koloryzowane balsamy do ust. Łatwo się je aplikuje. Zarówno Nude Pink jak i Military Red są bardzo "lekkie" nie czuje się takiego nie przyjemnego ściągającego lub klejącego efektu. Ponad to od razu można zauważyć efekt nawilżający. Co jest ciekawe producent zapewnia, że poprzez nakładanie dodatkowych warstw pomadki podbijemy jej pigmentacje i zmieni to efekt na naszych ustach. Jeśli chodzi o jaśniejszą pomadkę nie zauważyłam, żadnej różnicy, jednak przy tej czerwonej, rzeczywiście po trzeciej aplikacji kolor jest bardziej intensywny.


Od producenta:

„Pomadki Burberry Kisses umożliwiają kobietom uzyskanie dowolnych efektów zgodnie z ich potrzebami — od delikatnego muśnięcia kolorem po mocniejsze krycie. Nasza nowa kolekcja obejmuje szeroką gamę odcieni — od neutralnych beży po klasyczne czerwienie, w tym kultowy Military Red — idealna, uniwersalna czerwień pasująca do wszystkich odcieni skóry.”



Krem BB Fresh Glow - Fair 01

Jest to jeden z trzech kremów BB tej firmy, dostałam najjaśniejszy odcień. Jest dla mnie idealny. Przepięknie łączy się z cerą, nie jest ciężki. Łatwo się nakłada i jest wydajny. Moja miniaturka ma 5ml, pełnowymiarowy produkt to 30ml a jego koszt wynosi ok. 180zł. Mimo iż bardzo dobrze czuję się w tym kremie, ładnie rozświetla skórę i delikatnie ją nawilża, nie zdecydowałabym się na zakup wersji pełnowymiarowej. Nie zostałam powalona na kolana, aczkolwiek nie zauważam innych wad prócz ceny w tym produkcie. 


Od Producenta:
"Rozświetlający krem BB Fresh Glow. Uzyskaj efekt zdrowo wyglądającej, pełnej naturalnego blasku cery. Dzięki połączeniu składników odżywczych i ochronnych, w tym filtra SPF 20, produkt rozprasza światło, pozostawiając efekt pełnej blasku, jednolitej cery. Lekka formuła zawierająca dostosowujące się do koloru skóry pigmenty nadaje naturalny wygląd wszystkim odcieniom skóry. Krem został wzbogacony o filtr SPF 20 chroniący przed szkodliwym działaniem promieni UVB. Produkt dostępny jest w trzech odcieniach. W skład kremu BB Fresh Glow wchodzi opracowana przez markę Burberry mieszanka dzikiej róży, herbaty i lawendy."

11 komentarzy:

  1. Pomadki rzeczywiście są świetnie wykonane i właśnie to lubię w miniaturkach z Sephory, dość często różnią się od pełnowymiarowej wersji tylko i wyłącznie pojemnością :)
    Kusi mnie ten krem BB, jednak jego cena...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomadki bardzo mnie zaciekawiły :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cena bardzo wysoka. Jaśniejsza pomadka mnie kusi, aby wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolory pomadek robią wrażenie, jak dla mnie to za podkłąd za dużo trochę, bo można kupić lepsze, a tańsze. Jednak za pomadkę sama chyba oddałabym życie <3
    pozdrawiam, obserwuję od dawna ;)

    sisters-blonde.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba pomadka nude pink !:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne kolorki szminek :)


    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie kremy BB zazwyczaj odstraszają, za to pomadki świetne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomadki mają śliczne odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podobają mi sie kolory szminek ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo podoba mi się pomadka 109, chętnie wypróbowałabym, jednak cena trochę odstrasza. Zapewne znajdę coś podobnego w niższej cenie :)

    OdpowiedzUsuń