Przegląd pojedynczych cieni na wiosnę
Dzisiaj pokażę wam moje pojedyncze cienie, które znajdują się w mojej kosmetyczce. Jak widzicie nie jest ich wiele, zdecydowanie wole cienie w paletkach. W każdym bądź razie cieni pojedynczych miałam znacznie więcej, gdyż obkupiłam się kiedyś na promocji -49% w rossmanie aczkolwiek nie wszystkie z nich przypadły mi do gustu więc je sprzedałam, pozostały mi cztery matowe cienie
Koralowy jasny - Pierre Rene
Koralowy ciemny - Secret
Cynamonowy - Pierre Rene
Różowy - MIYO
Mam zdecydowaną słabość do cieni o wykończeniu matowym.
- cień do powiek Pierre Rene nr 145 CORAL
- cień do powiek Pierre Rene nr 148 Pastel Orange
- cień do powiek Pierre Rene nr 148 Pastel Orange
Tych cieni używam najczęściej, sa bardziej neutralne od dwóch pozostałych, są kremowe i delikatne, bardzo łatwo się je aplikuje, nie osypują się i pozostają na powiece aż do zmycia makijażu. Ładnie się łączą, zarówno ze sobą jak i z innymi cieniami. Aplikacja tak jak już mówiłam jest prosta, zarówno przy użyciu palca jak i pędzla. Na swatchach możecie zobaczyć jak bardzo na pigmentowane są te cienie.
-matowy cień do powiek My Secret nr 514
Cień z My Secret jest równie na pigmentowany co dwa poprzednie cienie aczkolwiek jest on ciemniejszy i nie pasuje tak dobrze na wszystkie okazje. Również jest matowy i się nie osypuje, nie jest tak kremowy w dotyku jak cienie Pierre Rene.
- matowy cień do powiek Miyo nr 15 BUBBLEGUM
Różowy pojedynczy cieni w kolorze gumy balonowej jest matowy, kremowy i bardzo na pigmentowany. Niestety nie jest on idealny na każdą okazję.
mocne kolory :) z daleka by mnie było widać :D
OdpowiedzUsuńah ta czerwień
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolorki. Świetnie wszystko opisałaś.
OdpowiedzUsuńhttp://kingas1blog.blogspot.com/
Świetne cienie :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
W takiej czerwieni pewnie źle bym wyglądała. W sumie nawet nigdy nie wpadłam na to, że mogłabym użyć takiego cienia :) Może mogłabyś dodać zdjęcie makijażu z tym cieniem? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.aneferu.blogspot.com
jasne, aczkolwiek używam go raczej jako dodatek nie jako cień bazowy. :)
UsuńOdważne kolorki :)
OdpowiedzUsuńFajne kolory!
OdpowiedzUsuńhttp://agataweranika.blogspot.com/
Wyglądają na dobre cienie :) Super blog!
OdpowiedzUsuńświetne cienie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe kolory! Jednak ja wolę bardziej stonowane! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
http://meandmy-woorld.blogspot.com/
Odważne odcienie :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolory, ale niestety nie dla mnie. Ja używam paletek w odcieniach nude ;)
OdpowiedzUsuńhttp://marysiaofficialblog.blogspot.com
Ten ciemny idealny na lato. Uwielbiam mocne kolory
OdpowiedzUsuńJakie żywe, ładne kolorki, ale ja chyba nie odwazylabym się na nie. :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki, chociaż ja lepiej czuję się w jaśniejszych :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Pierre Rene, ale cieni nie miałam jeszcze okazji testować. :) może dlatego, ze zazwyczaj ich nie używam.
OdpowiedzUsuńno mnie nie przekonują te kolory :P ja wyglądam w takich jakbym miała podbite oko :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładne cienie :*
OdpowiedzUsuńcynamonowy jest cudny :)
OdpowiedzUsuńtak, cynamonowy wymiata :) a tego z Miyo też mam i lubię :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory, najbardziej podoba mi się jasny róż :)
OdpowiedzUsuńhttp://neverstopdreaminggg.blogspot.com
Śliczne kolorki, jednak dla mnie trochę za mocne :)
OdpowiedzUsuń