Praca nad nowym plakatem a wraz z nią wszech obecny bałagan.. Nie mogę doczekać się pierwszych efektów.
W ramach odpoczynku podczas czwartkowego okienka wyskoczyłam do galerii.
six
Doznałam nie tylko chwili relaksu ale też przygarnęłam dwie pary kolczyków które wołały mnie wisząc na jednym ze stojaków. Są niesamowicie wygodne mimo iż wydają się być ciężkie. Jestem również bardzo zadowolona z ich jakości wykonania.
lecę szukać odpowiedniego miejsca na przechowywanie moich nowych skarbów.
xoxo Kosti.
jestem ciekawa tego plakatu :)
OdpowiedzUsuńwoow, ale masz super kolczyk, mega odważnie :) bolało?
tylko trochę:) na codzien każdy z nas doświadcza większego bólu niż przekłucie wiązadełka.
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie kolczyk :D
OdpowiedzUsuńMalujesz je na papierze do naklejek? Też muszę sobie jakoś ozdobić teczkę :)
OdpowiedzUsuńA.
Kupuje specjalny papier a nastepnie przykleja folie dla lepszego efektu:)
Usuńtwórczy bałagan u mnie też zawsze panuje przy projektowaniu ;p
OdpowiedzUsuńFajne te kolczyki sama bym je pewnie też przygarnęła gdyby wołały z wieszaka;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - konkurs!
OdpowiedzUsuńJaką bluzę zamówiłaś? :D
OdpowiedzUsuńz kotem z alicji w krainie czarow
UsuńZaczepisty blog! :3 Kolczyk *o*
OdpowiedzUsuń+ Obserwuję i liczę na rewanż ♥
http://best-frieend.blogspot.com/
cudniaste kolczyki
OdpowiedzUsuńŚwietny ten kolczyk! Jak długo już go masz? Bolało przy robieniu? ;3
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam :
mylife-myhappines.blogspot.com
rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuń