Clinique
Zestaw 4 miniaturek marki Clinique dostałam od perfumerii Douglas w ramach przeprosin za niemiłą sytuację, jaka zaistniała odnośnie mojego internetowego zakupu. W każdym bądz razie miniaturki bardzo przypadły mi do gustu, zwłaszcza tusz, który już wcześniej miałam możliwość stosować. Nowym fajnym zaskoczeniem okazała się baza pod podkład oraz płyn do demakijażu. Wszystkie produkty poza tuszem w tej chwili już mi się skończyły i nie zamierzam kupować ich pełnowymiarowych wersji aczkolwiek są one godne polecenia.
Lash Power Mascara - miniaturka zawiera 3,5ml produkt w oryginalnej wersji ma 6ml. Cena pełnej wersji to ok. 115zł. Bardzo fajnie podkręca rzęsy, świetnie pogrubia. Rzeczywiście bardzo łatwo jest go zmyć ciepła wodą co jest bardzo wielkim plusem tego produktu.
"Lash Power Mascara, trwały i wrażliwy na działanie wysokich temperatur tusz do rzęs. Tusz można jedynie zmyć ciepłą wodą o temperaturze 39°. Wyjątkowo lekka formuła utrzymuje się na rzęsach przez wiele godzin. Zapewnia jedwabiste, długie, gęste, elastyczne i naturalne rzęsy o perfekcyjnym zakończeniu. Pozostaje na rzęsach do momentu usunięcia tuszu ciepłą wodą."
Take the day off - Miniaturka płynu do demakijażu o pojemności 30ml, w związku z szeroką szyjką bardzo wiele wylewa się na wacik co jest jednoznaczne z małą wydajnością produktu. Bardzo dobrze radzi sobie z ciężkim wieczorowym makijażem aczkolwiek również nie daje rady maskarze They're real! by Benefit
Superprimer Universal Face Primer- baza pod podkład, jest bezbarwna ma bardzo delikatny zapach, ledwie wyczuwalny. Nie jest to mój nr 1. Fajnie było wypróbować aczkolwiek nie zachwyca i jak narazie nie mam zamiaru zmieniać mojej bez problemowej bazy z Benefit'a. Cena pełnej wersji (30ml) to 129zł
"Bezbarwna uniwersalna baza pod podkład Superprimer Universal Face Primer błyskawicznie wygładza skórę, tworząc idealną kanwę do aplikacji podkładu, świetnie nadającą się dla tych spośród nas, które nie mają poważniejszych problemów z cerą."
Jestem ciekawa tego tuszu do rzęs
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie tusz :-)
OdpowiedzUsuńTo miło z ich strony, że wynagrodzili Ci tą niemiłą sytuację!
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten tusz!
http://kingas1blog.blogspot.com/
dawno nie miałam nic z clinque ale lubie ich kosmetyki
OdpowiedzUsuńlubię ich kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńzainteresował mnie płyn do demakijażu, ostatnio mi się skończył więc może wypróbuję właśnie ten :)
OdpowiedzUsuńhttp://bruneheureuse.blogspot.com
Nigdy nie slyszalam o tej firmie
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Cudowny tusz, państwo z Douglasa musieli być bardzo mili :)
OdpowiedzUsuńhttp://neverstopdreaminggg.blogspot.com
Zaciekawił mnie tusz do rzęs :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post