Wishes Come True
Tę cudowną paletkę kupiłam tuż po świętach pod wpływem emocji na wspaniałych wyprzedażach w perfumerii Sephora. Kupiłam kilka rzeczy, jedną z nich mogłaś zobaczyć wcześniej na moim blogu (paletka Wonderful Dreams). Tym razem chciałam pokazać Ci paletkę Wishes Come True, którą zakupiłam za 25zł na promocji -50%. Wciąż znajdziesz taką na allegro w równie niskiej cenie! Kiedy zobaczyłam to cudne różowe opakowanie nie musiałam się długo zastanawiać. Czy żałuję? Nie. Tak jak wspominałam w poprzednim poście moje całe zamówienie, które zawierało 3 paletki zapłaciłam 35zł (wykorzytsałam kartę rabatową która wygrałam na DC). Tak więc za tę cenę nie ma co żałować. Głównym bodźcem jaki przekonał mnie do zakupu tej słodkiej paletki to przede wszystkim opakowanie! Tak jak w przypadku tej mniejszej paletki, i tu na próżno szukać informacji o daty przydatności. Paletka została wykonana w Chinach, jak większość produktów, które nas otaczają. Jeśli chodzi o jakość samego opakowania to jestem bardzo zadowolona. Opakowanie wykonane z grubej tektury, moim zdaniem dobrej jakości. Jak same możecie zauważyć walory estetyczne tej kolekcji są na naprawdę wysokim poziomie.
Co wchodzi w skład tej słodkiej paletki?
- 6 cieni do powiek
- róż
- 2 rozświetlacze
Od producenta:
"Twoje życzenia są spełnione!
Ta wielozadaniowa paleta skrywa w sobie subtelne i świetliste odcienie, dzięki którym stawisz czoła oszronionej zimie!
Do jakiego rodzaju makijażu?
- Paleta do makijażu oczu i cery, aby uzyskać rozświetlony look glamour.
- Cienie do powiek pogłębią Twoje spojrzenie, a świeży róż i rozświetlacze podkreślą piękno cery, jak po spacerze na świeżym powietrzu.
Jak używać?
W jednej palecie idealny zestaw kolorów do makijażu oczu i policzków."
W paletce znajdują się trzy matowe cienie, które nie do końca mnie zachwyciły.
Take a Selfie - Ten cieni totalnie nie przypadł mi do gustu.
Cafe Latte - Ten ciepły brąz jest najciekawszym odcieniem jeśli chodzi o te trzy matty, nie jest on mi niezbędny, nie jest nie powtarzalny, ale na tle dwóch pozostałych cieni wypada najlepiej.
Creamy Cashmere - Jest on jasny i delikatny, nadaje się tylko jako cień bazowy, jest jednak prawie niewidoczny. Być może z pomocą przyszła by tu jakaś dobra baza.
Tak jak już wcześniej wspominałam paletka posiada sześć cieni. Pozostałe trzy są błyszczące.
Friday Night - Cudny śliwkowo filetowy cień o super pigmentacji!
Scented Candle - Świetnie na pigmentowany, przepięknie się mieni! Idealny cień w ciepłym kolorze złota, myślę, że najciekawszy w tej paletce.
Pretty Peartls - Idealny do wewnętrznego kącika
No i na koniec trzy produkty, ktorych testu byłam ciekawa najbardziej.
Róż Feeling Pretty - Jego pigmentacja mnie zadowala, nie jest zbyt intensywny, nie pozostawia nie przyjemnych dla oka plam na skórze. Jednak kolor ten jest zbyt cukierkowy.
Gdybym miała decydować się na róż osobno na pewno bym go nie kupiła.
Rozświetlacz Nighttime Glow - Ma szampański odcień jest lekko kremowy. To właśnie ten jaśniejszy rozświetlacz bardziej przypadł mi do gustu, pięknie się mieni i długo utrzymuje.
Rozświetlacz Midnight Magnificence - Idealna nazwa dla tego złocistego produktu. Pigmentacja jak najbardziej na TAK, kolor miał być złocisty jest jednak dosć pomarańczowy, sama nie wiem do końca co o nim sądzić.
Wow, za tą cenę nic tylko zamawiać. Cudo :)
OdpowiedzUsuńŚwietne jest te opakowanie, jak i zawartość :)
OdpowiedzUsuńśliczna :) za taką cenę naprawdę warto :)
OdpowiedzUsuńUrocza jest ta paletka! ;)
OdpowiedzUsuńChcę tą paletkę! *.*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Urocza paletka, aż żałuje, że nie kupiłam jej jak mogłam, bo się ostatnio przekonałam, że sephora ma o wiele lepszą pigmentacje niż tańsze palety z rossmanna
OdpowiedzUsuńNa pewno na Allegro jeszcze je znajdziesz :)
UsuńKusi mnie ta paletka :-)
OdpowiedzUsuńWidziałam te paletki, fajnie wyglądają! I za jaką dobrą cenę udało Ci się kupić!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna paletka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna paletka, cudowne kolory ! :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor paznokci.
OdpowiedzUsuńpiękne kolorki :D
OdpowiedzUsuń